Ojcowski Park Narodowy: Szlak Jaskini Ciemnej

Końcem sierpnia w odwiedziny przyjechali do nas babcia Jola i dziadzio Bogdan. Korzystając z pięknej pogody postanowiliśmy wybrać się na popołudniową wycieczkę i po krótkich rozmyślaniach padło na Ojcowski Park Narodowy. Za punkt wyjścia obraliśmy parking w Czajowicach, a plan naszej wędrówki zakładał pokonanie szlaku Jaskini Ciemnej.



Z parkingu ruszyliśmy prowadzącym tuż obok niebieskim szlakiem, który dość szybko doprowadził nas do pierwszych wapiennych skałek. Schodząc wąwozem Ciasne Skałki dotarliśmy do Bramy Krakowskiej, skąd odbiliśmy w prawo.







Podążając za czerwonym szlakiem (prowadzącym asfaltową drogą, uczęszczaną równie chętnie przez pieszych i rowerzystów) minęliśmy Źródełko Miłości i nieliczne domki i skręciliśmy w las na zielony szlak. Jako, że planowany przez nas dystans nie był zbyt duży, pozwoliliśmy nawet Anielce maszerować samodzielnie i tylko miejscami tata przenosił ją na rękach.


Wymozoliliśmy się jakoś na okalające dolinę Prądnika wzgórza i dalej szlak poprowadził nas widokową ścieżką, tuż nad brzegiem stromych zboczy. Trzeba przyznać, że leżąca u naszych stóp dolina prezentowała się bardzo pięknie.




Wędrówka zielonym szlakiem nie nastręczała zbytnich trudności, a po drodze znajdowały się trzy punkty widokowe. Pod sam koniec szlak zaczął dość stromo schodzić w dół i był to znak, że zbliżamy się już do fantazyjnie uformowanej skały o nazwie Rękawica. Nazwa jest w pełni uzasadniona ;-)



Spod Rękawicy do Jaskini Ciemnej jest już kilka kroków, ale na nasze nieszczęście dotarliśmy zbyt późno, by załapać się na zwiedzanie. Szczególnie zawiedzeni byli chłopcy, dla których to już drugie nieudane podejście do Jaskini Ciemnej, więc obiecaliśmy im, że wrócimy tu kiedyś o wcześniejszej porze.  


Zielony szlak sprowadził nas do asfaltowej drogi, którą doszliśmy do ojcowskich stawów rybnych, a stamtąd ruszyliśmy czarnym szlakiem w kierunku Czajowic. W drodze powrotnej nie było już specjalnych atrakcji, ale mimo to dotarliśmy do samochodów uśmiechnięci i bardzo zadowoleni ze wspólnej wędrówki z dziadkami. To był zdecydowanie dobry dzień :-)


Garść informacji

Data: 24 sierpnia 2019 r.
Forma: turystyka piesza 
Dystans: 6.8 km
Trasa: Czajowice (parking u Gosi) - Brama Krakowska - Prądnik Czajowski - wzgórze Okopy - skała Rękawica - Jaskinia Ciemna - Jonaszówka - Czajowice



Komentarze