Wielkanocny spacer na Przymiarki

Opis tej wycieczki będzie jak na nas wyjątkowo krótki, bo i wyjątkowo krótka była sama wycieczka. :-) Siedząc u babci przy stole, po wielkanocnym rodzinnym obiedzie stwierdziliśmy, że trzeba skorzystać z pięknej pogody i wybrać się na spacer. Krótka burza mózgów i decyzja - jedźmy na Przymiarki!



Przymiarki to niepozorne wzgórze leżące między Iwoniczem-Zdrojem, a Rymanowem-Zdrojem, które znane jest z bardzo pięknej panoramy Beskidu Niskiego oraz - w wyjątkowo sprzyjających okolicznościach - oddalonych o około 130 km w linii prostej Tatr! Na szczyt można dojść zielonym szlakiem z Rymanowa Zdroju (szliśmy tak w 2017 roku) lub tym samym zielonym szlakiem z Iwonicza Zdroju (szlak skręca w las w okolicach dawnych skoczni narciarskich). My jednak ulegliśmy opcji "dla leniwych" i podjechaliśmy samochodami z Iwonicza Zdroju aż do przysiółka Turkówka, a następnie skręciliśmy na drogę prowadzącą w stronę Bałucianki. Po niecałym kilometrze zatrzymaliśmy samochody na poboczu i silną ekipą (babcia Stefcia, wujek Grzesiek, ciocia Edyta, Felek, ciocia Sabina, ciocia Agata, ciocia Beata, wujek Jarek i nasza szóstka) zaczęliśmy spacer w kierunku szczytu.






Podejście drogą jest początkowo dość strome (co dało nieco później w kość naszemu Tacie w trakcie jego 100-kilometrowej wycieczki rowerowej do Jasiela), więc mimo niewielkiego dystansu nieźle się zmachaliśmy, ale po wyjściu ponad las zrobiło się łagodniej i spokojnie dotarliśmy do oznaczonego krzyżem szczytu. Tatr tym razem widać nie było, ale i tak widoki były przepiękne!






Garść informacji

Data21 kwietnia 2019 r.
Forma: turystyka piesza
Dystans: 3.5 km
Trasa: Trasa jak na mapce poniżej: krótki spacer na Przymiarki



Komentarze